niedziela, 26 maja 2019

#2. Reakcje BTS- Gdy gubią portfel

Witajcie na blogu Time for the moon night. Jestem Jonga!
Znowu jakiś czas mnie nie było, ale mam nadzieję, że reakcje wam się spodobają. Nie chce pisać dlaczego robię takie długie przerwy, ale mam nadzieję, że to minie w przeciągu paru miesięcy!
Zapraszam.

BTS- Gdy gubią portfel 

Jin

Jin miał ostatnio dużo na głowie. Był najstarszy, więc musiał pilnować resztę zespołu, co było ogromnym wyzwaniem. Wieczorem chłopak poszedł do sklepu na zakupy, bo chciał zrobić kolacje dla wszystkich. Gdy miał zapłacić, zorientował się, że jego portfel zniknął. Od razu serce zaczęło mu walić jak szalone ze strachu. W portfelu miał wszystkie karty i dokumenty. Zapłacił szybko telefonem przez aplikację bankową i wrócił do domu, by dokładnie poszukać zguby. 
-Cześć Hyung! Trzymaj- Powiedział Jungkook oddając starszemu portfel. Jin zrobił wielkie oczy. 
-Czemu miałeś mój portfel?
-Byliśmy z V w kinie- Uśmiechnął się niewinnie,a Jin w sekundę stał się cały czerwony na twarzy.
-Ja was w końcu uduszę!

Suga

-[T.I]!- Usłyszałaś krzyk swojego ukochanego, który wparował do domu jak torpeda. Takie zachowanie nie zwiastowało niczego dobrego, więc już bałaś się co tym razem się stało. 
-Co się stało?
-Zgubiłem portfel- Suga ostatnio naprawdę dużo pracował, więc był bardzo roztargniony i poddenerwowany. Myślałaś, że niedługo chłopak pomyli domy i pójdzie do sąsiadki. 
-Sprawdzałeś wszystko Oppa?
-Mała, gdybym nie sprawdzał to bym tak nie panikował. Zaraz ktoś weźmie na mnie kredyt!
-Kochanie, a sprawdzałeś w schowku w samochodzie?-Yoongi pobiegł szybko do swojego auta, a po minucie wrócił z portfelem w ręce. 
-Co ja bym bez ciebie zrobił?- Przytulił cie mocno i odetchnął z ulgą. 

J-Hope

-No debil!- Krzyknął nagle Hobi, szukając w swojej torbie portfela. Reszta zespołu spojrzała na niego ze zdziwieniem.
-Z tego co wiem to masz na imię Hoseok- Powiedział rozbawiony V, wkładając swoje ubrania do szafek. 
-Yah! Nie żartuj sobie! Nie mam portfela!
-Pewnie zostawiłeś go w sklepie u swojej księżniczki-Od jakiegoś czasu Hobiemu bardzo podobała się sprzedawczyni w sklepie spożywczym, który był niedaleko ich dormu. 
-Omo! Zobaczę ją znowu!- Krzyknął chłopak i szczęśliwy wybiegł z domu. Z ciekawości Jungkook zajrzał do torby Hobiego i po chwili wyciągnął z niej portfel.
-Co za miłość robi z tym człowiekiem...

RM

Rm często coś psuł, gubił, zostawiał w dziwnych miejscach, a potem reszta zespołu znajdywała te rzeczy. Nikogo nie zdziwiło to, gdy okazało się, że chłopak nie ma portfela. Nawet sam RM nie był tym faktem zaskoczonym. 
-Okey chłopaki... Rozdzielamy się i szukamy dosłownie wszędzie...

Jimin

-Kochanie... Nie widziałaś mojego portfela?- Usłyszałaś swojego ukochanego, który był już spóźniony na trening. Zdziwiłaś się lekko, ponieważ Jimin zawsze pilnować swoich rzeczy, a zwłaszcza tak bardzo ważnych.
-Nie. Nie masz go w torbie?
-Właśnie nie... 
-To może zostawiłeś go w wytwórni? Gdzie go ostatni raz widziałeś?- Powiedziałaś przeglądając szafki, by sprawdzić czy czasem nie ma w nich zguby ukochanego. 
-Ostatnio gdy go widziałem to był w rękach V... No nie! Zabije gnoja!- Mruknął zły i pobiegł szybko do wytwórni. Ty jedynie pokręciłaś głową niedowierzająco. Miałaś wrażenie, że BTS to nadal małe dzieci. 

V

-Mamo! Gdzie ten porfel?!- V od dziesięciu minut biegał po całym domu, krzycząc, że nie może znaleźć portfela. Na początku to było zabawne, lecz po kilku minutach zaczęła boleć cię głowa. Zniecierpliwiona poszłaś sprawdzić co chłopak wyprawia. 
-Kochanie...-Powiedziałaś z trudem powstrzymując śmiech.
-Tak?
-Masz go w ręce- Chłopak spojrzał zaskoczony na ciebie, ale faktycznie miał zgubę w rękach. Uśmiechnął się lekko zażenowany i pocałował cię w nos.

Jungkook

-Kochanie.. Widziałaś może mój portfel?- Zapytał cię Jungkook, odrywając cię tym od czytania książki. Zastanowiłaś się przez krótszą chwilę.
-Nie skarbie, a co?
-Aish, nie mogę go znaleźć..
-Może zostawiłeś go w wytwórni- Powiedziałaś obejmując go czule od tyłu. Pocałowałaś go delikatnie w kark, na co chłopak zareagował cichym mruknięciem.
-Mam nadzieję, że nie dostanie się w ręce Jina Hyunga.. Jeżeli tak, to zostanę bankrutem
-Dlaczego? Tak dużo kupuje?
-Nie... Tyle razy postawił mi obiad..

2 komentarze:

  1. Totalnie wyobrażam sobie tę sytuację z Jinem XD Ba, ja już w głowie słyszę jego słynny krzyk.
    Muszę powiedzieć, że kocham tego gifa z Hobi:( jest przeuroczy!
    Mam nadzieję, że będzie u ciebie lepiej i w przyszłości znajdziesz więcej czasu! Powodzenia~!

    OdpowiedzUsuń
  2. Omo jakie cudowne! ♡
    Im dalej czytałam tym bardziej płakałam ze śmiechu XD Te sytuacje są tak bardzo pasujące :D I jeszcze te przepiękne gify! Ja nie wiem skąd ty je bierzesz ale daj numer do dilera plox~
    Życzę dużo weny i mnóstwo czasu na pisanie! ♡

    OdpowiedzUsuń